Wieża Thane'a & Team

rpg - reddragon - norweskie lesbijki - szybkie samochody - palenie zabija - to od Was zależy, czy to forum wypali

Ogłoszenie

Kolor zielony jest zarezerwowany dla editów administracyjnych.
Give a player a fish, and he’ll probably try to sell it to an NPC fisherman.
Teach a player to fish, and next week he’ll show up with the book, “The Complete Adventuring Fisherman”. He’ll start hunting for some monstrous leviathan to catch and enslave, and he’ll be dual-wielding two fishing poles.



#1 2009-10-02 21:11:23

Dymeq

The Dark Father

Punktów :   

Świat mroku

Zorganizowałem chyba wszystkie jakie są dostępne podręczniki do Świata Mroku: Mag, Wilkołak, Wampir... i inne, które są... dziwne? Świerzy towar, dopiero zaglądam na płyty, tego jest prawie 7GB... kurwa, co to jest? Jakieś rekonołaki, kotołaki... mumie... demony... dobra, powinienem w przyszłym tygodniu tj. 10 pojawić się w białym, jak są jacyś zainteresowani to pozwolę po kopiować... cholera tutaj są i 2 i 3 edycje, klanbooki... no... sporo tego.


...Pustka jest Formą, Forma jest Pustką...

Masz jakiś problem? Wal jak do ojca ;-]

Offline

 

#2 2009-10-08 21:13:26

Thane

Big Badass GM

Punktów :   

Re: Świat mroku

3cia edycja to ta nowsza, w ktorej bardzo przerobiono walki i dyscypliny.


Kolor zielony jest zarezerwowany dla editów administracyjnych.
My beloved player, I've got a story to tell...

Offline

 

#3 2009-12-15 11:12:48

Dymeq

The Dark Father

Punktów :   

Re: Świat mroku

Kupiłem chyba wszystkie podręczniki jakie wyszły w języku polskim + przygody do maga: Wstąpienie. Okazja niesamowita, bo za 6 książek dałem 180zł. Jak M chcesz tworzyć Umbrę itp, to tutaj jest mnóstwo opisów w jaki sposób można to kreować, czego się spodziewać itp itd. Wiem, że lubisz sam wszystko kombinować, ale... wydaje mi się, że może Ci się spodobać i pomóc, przynajmniej co do antagonistów, bo od razu są "pokropkowani", a z własnego doświadczenia jako skromny MG wiem, że to kurestwo najwięcej czasu zajmuje, takie wykropkowanie przeciwników, więc gotowce są mile widzianie. Książki dostałem godzinę temu, jeszcze nie wszystko przejrzałem, ale już wygląda interesująco. Patrze też pod kątem WH, tego miksu jaki wymyśliłeś WOD+WH i wydaje mi się, że da się to ze sobą złączyć i to nawet mocno. Kurde, nie mogę się doczekać kiedy zagramy... Przygody co prawda są trochę nie WH, bo dzieją się w Meksyku ale... pomysł jest pomysłem miejsce można "wyczarować" (nie czytałem jeszcze przygód i nie wiem czy przeczytam, zależy czy byś chciał coś z tego w grę wciągnąć). Kurde, tak czytam te sfery magii tak się temu przyglądam... naprawdę potężna jest magia w Magu, ale też kurewsko niebezpieczna, powiem tyle: Tzeench się przy tym chowa. Paradoks bije na głowę Tseencha, nie ma to tamto. Fantastyczne jest to, że "możesz wszystko", idzie tylko o wyobraźnię, a nawet zdaje się system tego jest jasny i klarowny, chociaż na razie jeszcze trochę się gubię w tym arete, SW i innych, ale to wymaga praktyki. I ten romantyczny wątek Wstąpienia... Kurde, że też wcześniej się tym nie interesowałem!
Biedni spokrewnieni, do budy wilkokłeki. Nadchodzi mag. Co prawda zanim będzie w stanie wam zrobić cokolwiek, to go 10^6 raza skoksicie, ale... Mag to faktycznie wyzwanie. Już po samych możliwościach wyobraźni jakie ten system proponuje widać, że to potęga. Rytuały wilkokłeków, dyscypliny wąpierzy... są potężne, ale bardzo ograniczone. Traumaturgia Tremere nawet w połowie nie jest tak koksana jak magia. Ale prawda jest prawdą. Traumaturgia jest "bezpieczna" i "tania" a magia... intrygujący byłby pojedynek traumaturga z magiem, nie powiem. I chciałbym kiedyś taki zobaczyć. Ale bez Śpiących w pobliżu. Plis ;-D


...Pustka jest Formą, Forma jest Pustką...

Masz jakiś problem? Wal jak do ojca ;-]

Offline

 

#4 2009-12-16 18:58:48

Thane

Big Badass GM

Punktów :   

Re: Świat mroku

My olalismy swiat mroku bo jest super w zalozeniach tylko prowadzic w nim nie dam rady. Granie normalnych zwyklych ludzi jakich wszyscy ktorych widze na codzien jako mg zdecydowanie mnie odepchnelo. Interakcje wampirzo-wampirze posysaja palke, moze ciekawe byloby jakby wrzucic do wora maga, wampira i wilkolaka. Ale i tak niespecjalnie mi sie to widzi bo jak mam przychodzic na sesje zeby 95% npcow ktore gram to byl kowalski from next door to pieprze, nie dam rady ;)


Kolor zielony jest zarezerwowany dla editów administracyjnych.
My beloved player, I've got a story to tell...

Offline

 

#5 2009-12-16 20:36:00

Dymeq

The Dark Father

Punktów :   

Re: Świat mroku

Szkoda, że się poddajesz. Mag naprawdę jest inny, a połączyć go z wilkołakiem i wampirem da się bez problemu, to w końcu jeden system. Wampir jest bardzo przyziemny, przyznaje. Ale gdy pojawia się Umbra... powiem tyle, w Umbrze może być wszystko, każdy świat. Umbra jest niepoznawalna, jest fantastyczna. Jest zamknięta dla wampirów, cóż... tylko nadwrażliwość na 5 poziomie pozwala po niej spacerować. Ale mag czy wilkołak mogą naprawdę więcej. Oczywiście mag może najwięcej. Powiem więcej - fantastycznie można połączyć właśnie Maga z WH jak nie w sposób w jaki Ty to proponowałeś, to w sposób, że po prostu przechodzi on w Umbrze do takiego a nie innego świata. Kwestia mechaniki. Chociaż dla mnie osobiście mechanika WOD jest najlepsza, najbardziej "oczywista" i "prawdopodobna".
W sumie dziwi mnie, że tylko takich mp-ców tworzysz. Można zbudować naprawdę intrygujący świat, który w ogóle nie musi być "naszym" historycznym światem. Kusi mnie by stworzyć jakąś alternatywną historię świata, gdzie można by było naprawdę fajnie poprowadzić to wszystko.
Ech, szkoda, że zrezygnowałeś. Ja sobie w głowie ukułem takiego fajnego maga z bractwa Akshik :-) Poza tym wampiry o tyle są ograniczone, że egzystują tylko w nocy. Fakt, to jest ich wielki ból.


...Pustka jest Formą, Forma jest Pustką...

Masz jakiś problem? Wal jak do ojca ;-]

Offline

 

#6 2009-12-18 10:01:03

Thane

Big Badass GM

Punktów :   

Re: Świat mroku

Ciężko to tak rozwinąć szybko, bo to długie przemyślenia. Wampiry egzystują w nicości emocjonalnej. Interakcje między wampirami nie są ciekawe, bo są czysto techniczne - nikogo one nie muszą grać, udawać, wszystkie słabości są naturalne, nikt się przecież nie czepnie do Malklava, że jest szalony. Interakcje między wampirami są oparte tylko na logice i rozsądku - a przez to ich dyskusje sprowadzają się do wymiany informacji.

Jedyne, co jest ciekawe, to gdy wampir udaje (a gracz gra udającego wampira) człowieka w świecie ludzi, w którym on musi i pewnie chce być kimś kim nie jest. Nie przeczę, że dla graczy to bardzo ciekawe wyzwanie, ale mnie jako MG to nie pociąga. Granie zwykłych ludzi, których napotykają wampiry, co dla nich jest przeżyciem dla mnie sprowadza się do grania siebie i mi podobnych. Nic ambitnego. Wilkołaki wśród wilkołaków też nikogo nie muszą udawać i nic grać, mogą być sobą i operować normalnie na swoim Szale, związku z naturą itd. Ich interakcje są może nie tak nudne jak wampirów ale nudne ciągle. Magowie mają ten sam problem - wśród swoich są naturalnymi, normalnymi członkami społeczeństwa - tylko wśród śpiących coś się zmienia. Dla MG pozostaje to tak nudne jak było.

Niestety, prawda jest też taka, że grając jakieś wydarzenia - "przygody" zatraca się aktorski sens tego systemu, jeśli się chce to grać to lepiej to grać w systemie do tego stworzonym. Aktorski system wymaga MG, który ma psychikę do opowiadania kolejnych nudnych knajp / sklepów / czegokolwiek tej nocy. Z rzadka jest jakaś akcja, a i to zwykle sprowadzona do durnej walki. Intrygi, mroczne spiski itd. są do dupy, bo jak gracze nie chcą to nie dadzą się wciągnąć, wsiądą w samolot i odfruną mając to gdzieś.

Mroczne Wieki są jeszcze bardziej beznadziejne bo tam są tylko reakcje między wampirami, które z racji na swą przewidywalność i brak jakichkolwiek emocji w nich są nudne jak flaki z olejem, ciekawe są może intelektulne szachy i intrygi, ale dla samego tego nie widzę sensu w to grać.

Słowem - dla innych Mistrzów Gry to może być super system - ja się w nim nudzę i nie widzę celu tego prowadzić w żadnej mierze. Umbra jest może aktorsko ciekawa i dla graczy i dla MG, ale wymaga to bardzo mocnego skupienia na konkretnych rzeczach, żeby to miało sens - najlepiej, żeby gracz ruszający w Umbrę był sam. Zresztą umbra mnie nie kręci właśnie dlatego, że to realm żeby można było sobie robić co się chce bez żadnych konsekwencji - nie ma tak naprawdę żadnego wyższego celu, żeby graczy tam wysłać - oprócz może naciąganej ekologii w Wilkołaku. Nie czuję tego. Wole fantasy.

Uderza mnie także bezsens wszystkie co się dzieje w tym systemie - może i coś się dziać, ale i tak do niczego to nie prowadzi. Niezgłębione tajemnice pozostaną niezgłębionymi, mroczne sekrety sekretami, nic się nie zmienia. To ma być właśnie atut tego systemu - że wcielasz się w postać, której egzystencja jest beznadziejna, bezsensowna, skazana na degenerację. Może i fajnie - mnie to jakoś nie kręci. Wole jak postacie się rozwijają, a nie pozostają w kółko w charakterologicznym rysie z czasu Przemiany, a po co istnieją zgłębia gracz, którego postać walczy o swoje człowieczeństwo. A MG siedzi i patrzy. Można to odnieść do Szału wilkołaka także. Tylko mag jest nieco bardziej ambitny od tego i tu mógłbym poważnie pomyśleć - o ile wilkołaka i wampira przekreślam, o tyle mag pozostaje jakąś opcją. Jakąś, może na kiedyś. Nie bardzo mi się obecnie chce go mocno zgłębiać. Dużo tego okrutnie. Maga nie przekreślam, choć niewątpliwie dla graczy jest mniej atrakcyjny często niż pozostałe dwa, to jest bardziej atrakcyjny dla MG, który nie ma do odegrania tylko roli wiatru, pogody i marnych, nic nie znaczących statystów z którymi interakcja jest dla aktorstwa graczy najbardziej istotna.

Co do systemu mechaniki WoD ssie - nie jest tak nedzny jak profesje w Warhammerze, ale nedzny ciagle. Zglebilem ten system i musze powiedzieć, że nie podoba mi się totalnie. Jeśli gość z ponadludzkimi atrybutami i umiejętnościami ma 6 kostek sumy, a musi uzyskać 3 x 6 żeby odnieść zwykły sukces, to w takim razie ja pasuje. Walka nie jest tragiczna, ale jest bardzo głupio skonstruowana jeśli chodzi o statystykę, to samo testy umiejętności. Przeciętny człowiek mający przeciętne umiejętności nie jest w stanie naprawić komputera. Skoro ma INT 2 i Naprawe komputerów 2, to żeby normalnie naprawić komputer ma około 19% szans. Dramat.


Kolor zielony jest zarezerwowany dla editów administracyjnych.
My beloved player, I've got a story to tell...

Offline

 

#7 2010-03-07 21:53:12

Dymeq

The Dark Father

Punktów :   

Re: Świat mroku

W ten weekend zacząłem studiować Maga. Powiem tyle, im więcej na ten temat czytam, tym bardziej mi się podoba i kręci mnie :-) Szczególnie że przygody zaczynam właśnie łączyć z Wampirem i Wilkołakiem. Umbra daje możliwość na wszystko. Ba, nawet zacząłem metafizyczne założenia WH przedkładać na świat mroku, jako jedną z krain Umrarnych. Wszystko da się fajnie przełożyć.

O ile jestem w stanie zgodzić się, że Wampir jako postać do gry jest po pewnym czasie "taki sobie", o tyle Mag daje najwięcej możliwości. Wojna toczy się na wielu, wielu, wielu płaszczyznach, w wielu, wielu, wielu światach, w tych i tamtych czasach. Możliwe jest wszystko.

Wilkołak jest czymś pośrednim. Chociaż trzeba uważać, żeby gracze nie poszli w powergaming, o co wilkołakiem nie trudno...

Ale muszę z jednego WoD wybronić, mianowicie z zarzutu:

"Co do systemu mechaniki WoD ssie - nie jest tak nedzny jak profesje w Warhammerze, ale nedzny ciagle. Zglebilem ten system i musze powiedzieć, że nie podoba mi się totalnie. Jeśli gość z ponadludzkimi atrybutami i umiejętnościami ma 6 kostek sumy, a musi uzyskać 3 x 6 żeby odnieść zwykły sukces, to w takim razie ja pasuje. Walka nie jest tragiczna, ale jest bardzo głupio skonstruowana jeśli chodzi o statystykę, to samo testy umiejętności. Przeciętny człowiek mający przeciętne umiejętności nie jest w stanie naprawić komputera. Skoro ma INT 2 i Naprawe komputerów 2, to żeby normalnie naprawić komputer ma około 19% szans. Dramat."

Coś mi się wydaje, że niezbyt dogłębnie zbadałeś ten system, M...
Od tego masz SW, żeby mieć przynajmniej jeden pewny sukces. Zawsze możesz zniżyć ST jak MG. Dużo jest opcji. Co do naprawy kompa, zawsze można zbierać sukcesy przez kilka tur. Co nawet jest logiczniejszym rozwiązaniem. Poza tym, to jest system na "zdrowy rozsądek". Kiedy coś może wyjść automatycznie - to po prostu wychodzi.

System taki: im mniej kości tym fajniej. Kości tylko do walki lub w spornych sytuacjach.

Dzisiaj z kolegą zacząłem grać maga. Chyba 3 godz. graliśmy scenę przed przebudzeniem. Przebudzenie będzie pewnie kolejnymi godzinami.

Zajebiste!


...Pustka jest Formą, Forma jest Pustką...

Masz jakiś problem? Wal jak do ojca ;-]

Offline

 

#8 2010-03-14 11:38:32

Thane

Big Badass GM

Punktów :   

Re: Świat mroku

Wole GURPS jeśli chodzi o mechanikę - jest prostszy, sensowniejszy, logiczniejszy i wszystko cacy. I jest generic, więc można grać na nim wszystko co się zamani. To jest fajne. Świat mroku zieję nudą i widzę po prostu, że nam lepiej fantasy zawsze idzie niż takie światy mroku. Choć mag może się podobać zapewne. Ale u nas chyba by to nie wyszło.


Kolor zielony jest zarezerwowany dla editów administracyjnych.
My beloved player, I've got a story to tell...

Offline

 

#9 2010-03-14 20:06:40

Dymeq

The Dark Father

Punktów :   

Re: Świat mroku

Cóż... warto spróbować. Ja zmierzam do tego, by akcje maga prowadzić gdzieś w końcu głęboko w Umbrze. Tam wszystko może być fajniejsze, właśnie bardziej fantasy. Staram się nawet w umbrze akcję wprowadzić w świat WH. Co szkodzi, żeby gracze dotarli właśnie na taką planetę? Mechanika sfer daje nawet możliwość fajnego wymanewrowania tego w Wiatry Magii. Ot co :-)


...Pustka jest Formą, Forma jest Pustką...

Masz jakiś problem? Wal jak do ojca ;-]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.106 seconds, 13 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.architekci2006.pun.pl www.sasuke.pun.pl www.gra-beyblade.pun.pl www.shinobiroad.pun.pl www.radio-exsounds.pun.pl