Wieża Thane'a & Team

Ostatni raz napisze: sesja jest u mnie, w sobote, o godzinie 20 start. Widze, ze ustawianie terminu na forum nie zdalo egzaminu.

Teraz kolejny klopot wynikly - gdzie gramy, poniewaz w najblizszym dajacym sie przewidziec okresie czasu u mnie sesji nie bedzie jak zrobic.

Ok to odemnie teraz - w piatek jade do warszawy na II etap co do wyborow na zatrudnienie Studenckiego Experta przy Panstwowej Komisji Akredytacyjnej - o 15 w Wawie mam egzamin jesli nie zmieszcze sie w 30 najlepszych osobach wracam w piatek i mozna grac, jesli sie za to zmieszcze to dostaje robote i mam szkolenie az do niedzieli wiec no nie moge na sesji byc.
Szanse sa 50%/50%

Dam znac w piatek Matejowi po egzaminu czy wracam czy zostaje
Amen

Szkopul w tym, ze tej sesji nie bedzie jesli kogokolwiek mialoby na niej nie byc, to dosc wazna sesja, na ktorej moze sie skonczyc obecny watek kampanii, ktory zaczal sie wraz z "Uratowac Luthora Hussa". Nie chce, by kogos nie bylo na sesji, na ktorej wszyscy moga zginac, jak i moze okazac sie, ze Wasza strona odniosla sukces, na ktory takze pracowaly wszystkie postacie.

Przemysle to, moze tak wlasnie zrobimy, ze jakis zupelnie poboczny watek. Bo na sesji, gdy zostanie przedstawiony do realizacji plan zwiazany z wejsciem armii Tessalara von Contenbach do Taalabheim musza byc wszyscy. Raz, ze fabularnie, dwa, ze tak jak mowie - sesja, na ktorej wszyscy moga zginac jak i ktora moze okazac sie wielkim zwyciestwem musza byc wszyscy gracze. Bo potem sie robi takie cos, jak gdy Willy zdradzil druzyne, ze 2 postacie (Schena i goscia, ktory z nami juz nie gra) zostaja i nie wiadomo, co wlasciwie dalej z nimi zrobic i gracz traci postac, ktora dlugo gral i do ktorej byl przywiazany tylko dlatego, ze reszta druzyny ginie, a jego nie bylo na sesji.

Inna rzecz jest taka, ze ja od 2 kwietnia do 22 kwietnia jestem w sanatorium, wiec sila rzeczy sesji prowadzic nie bede w tym czasie. 24 mam polowinki na studiach, na ktore planuje sie wybrac. Takze nastepna sesja generalnie bedzie zapewne w maju.

hmmm, tak patrząc w kalendarz, to moze damy rade zrobic jeszcze jeden zjazd za tydzien - na przykład w piątek, albo w czwartek - w humanum :) co prawda mam zjazd i pewnie nie dam rady byc do konca, ale moze zacząć wcześniej, albo cus. Bo z tego co wiem Radek tez ma zjazd - w ten i nastepny tydzien.
Kurcze jakos nam sie troche w czasie to rozjeżdża.

Kłopot z niemożnością grania u Ciebie już nie istnieje - jest Humanum :) tam można grać ile dusza zapragnie :) a także się napić i pożartowac też można :)

Wyjazd do sanatorium, well fajnie będziesz miał - dużo wolnego czasu, masażystki, jurne staruszki podszczypujące na korytarzach, dziadkowie do pokerka i na lampke koniaczku wieczorem :) Bedzie gitez zobaczysz :)

a że ważna sesja jest - to teraz wszystko od Hryńka załeży, czy mu się uda w warszawie, a jak nie, to czy uda mu się wrocic do bialego wieczorem.

Po Madmana i Szena pojedzie Radek, Czarnego trzeba bedzie jakos popilotowac. Widzimy sie na miejscu jakos kolo 20. Wezme lapa, jest tam zainstalowany OOo i chyba jakis player, cos jeszcze waznego musi na nim byc? Net jest co prawda w sekretariacie, ale chodzi tragicznie.

Ostatnio edytowany przez Rune (2009-03-20 14:00:03)

z mojej strony wszysytko przygotowane, koncze wlasnie aktualizowac OO do wersji 3.1.1 ux :)
adobe jest, foobar jest, FS viewer jest :)

a i tego zostawilem karte na ostatniej sesji, jak Radek nie wzial, to wez ze soba Mad

Ostatnio edytowany przez Rune (2009-03-20 16:49:36)

Jesli chodzi o jutro, to ja bym generalnie mogl od 16-17 do 3-4. Tylko ktos by mnie musial odwiezc potem, bo o takiej godzinie busow nie ma.

Sorka chłopaki, u mnie mała zaczyna ostro ząbkować, dzis zaczeła się męczyć bardzo  mocno, nie wiem jak bedzie jutro. I zaczyna byc problem z usypianiem. Mysle, ze w tej sytuacji i ja odpadnę. Klucze do Humanum moge dac Radkowi, nie ma problemu :) ale ja chyba bede musiał zrezygnowac niestety :(

25.04 z soboty na niedziele, ale pod warunkiem, ze każdy przeczyta i będzie zapoznany ze zmianami i postacie będą przekonwertowane już

Propozycja rzeczywiscie padla - H mi dzisiaj mowil jezeli sam nie napisze ze w czwartek konczy dopiero kolo 19tej...

no to w takem razie trudno, bo w sobote nie bedzie mnie i Radka - mamy zjazd :( trzeba bedzie poszukac innego terminu.

To może skoro nie weekend, nie czwartek to może piątek od 16tej jak to miało w czwartek być? Czy Panowie w pracy jeszcze będą?