rpg - reddragon - norweskie lesbijki - szybkie samochody - palenie zabija - to od Was zależy, czy to forum wypali
Tak | 83% - 5 | |||||
Nie | 0% - 0 | |||||
Wstrzymuje sie | 16% - 1 | |||||
|
Big Badass GM
Dobra, widzieliscie juz co Sowa umie i potrafi. Czy jestescie za tym, by przyjac go na dluzszy okres probny (tak jak Goske przyjelismy na okres probny - te kilka(nascie) sesji)?
AD Goski, to poprosze tez o szczere opinie tutaj, przy okazji. Jak wiemy, Goska grala z nami troszke, sredniawo, bo nigdy nie grala w rpg, ale ani po podreczniki sie nie zglosila, ani sie do mnie w sumie slowem w sprawach sesji nie odezwala. Trzeba tez podkreslic, ze na sesjach sie zbyt nie pojawia i ze nie udziela sie nawet na forum. Uznaje, ze najbardziej z nas zajeta osoba jest Schen (patrzac na jego plan zajec), jest o rok dalej niz my na studiach i oprocz tego ma chyba najwiecej z nas obowiazkow domowych. Zaraz po nim H z racji aktywnosci spoleczno akademickiej a potem ja i J, ktorzy mamy w chuj obowiazkow na studiach, ale nie tyle co H liczac jego aktywnosc. Wszyscy jednak na forum sie udzielamy regularnie, odzywamy sie na gg, piszemy do siebie.
Byc moze w piatek poznam nowego kandydata na gracza, osobe, ktora bardzo dlugo gra juz w rpg, o rok mlodsza ode mnie, H i J. Jednak jak wiecie, moja zelazna zasada jesli chodzi o liczbe graczy to 5. Aktualnie H, S, J, Sowa i Goska. Jesli wiec chcemy przyjac kolejnego kandydata trzeba postanowic, co robimy z Goska. Bo nie bedzie takiego dualizmu, ze zapraszamy kogos do gry jednoczesnie zdajac sobie sprawe, ze mamy pelny sklad. Ja nie uznaje "rezerwowych". Albo gra, albo nie gra.
Poprosze Was o opinie.
Offline
The Kartas Keeper / Moderator
w piatek o 18 Lukasz bedzie wiec go poznasz, recze osobiscie za niego wiec to duzo (tak mi sie wydaje:P)
Offline
Big Badass GM
Ale to H niczego nie rozsadza - nie napisales ani co z Sowa, ani co z Goska. A musimy zamknac te obie kwestie zeby myslec o kolejnym graczu. Sytuacja obojga musi byc klarowna zanim przystapimy do jakis dalszych rozszerzen.
Prosze nie walic postow nie wnoszacych nic do tematu. Musicie sie wypowiedziec na temat Sowy i Goski, inne posty nie na temat beda usuwane.
Offline
Gość bez niczego
Ja personalnie pisać nie będę, bo to się mija z celem, ale uważam że grać powinny osoby, które są na sesjach i rzeczywiście grają, no chyba że się na pbfa przerzucamy, ale to akurat i tak by nic nie zmieniło :P.
Offline
Skryba / Moderator
Józiu może PBMa? :P a tak do tematu dla mnie na sesjach liczą się osoby które są obecne... Co prawda każdemu może się zdarzyć że coś mu wypadnie czy coś ale wtedy zazwyczaj się podaje jakieś info (chociażby nie będzie mnie bo cośtam...) Co do tego nowego gracza to widzieć go już widziałem na wyborach u nas a jak będzie to zobaczymy. Jak wiadomo sesje robimy raczej regularnie co tydzień więc liczą się Ci którzy mają ochotę i możliwość przychodzenia w takim właśnie terminie... ot i wsio jak na mnie...
Offline
Big Badass GM
Mnie najbardziej tu boli to, ze Goska mimo moich prosb osobistych i przez H zupelnie nie pojawia sie na forum. Jej user jest zalogowany przez minute, jak H u niej wchodzi na forum, logout i log na siebie. Dluzej niz 2min byla ostatnio przy swoim ostatnim poscie - mozna sprawdzic, kiedy to bylo...
Wydaje mi sie po prostu, ze Goska przychodzila, bo H przychodzil, a teraz jak juz dluzej tam sa ze soba to jej sie znudzilo. Nie mam mozliwosci weryfikacji - bo nie mam z Goska praktycznie zadnego kontaktu. Ale trzeba cos postanowic - jesli Lukasz, ktorego H przyprowadzi okaze sie dobrym graczem, to z kogos bedzie trza zrezygnowac. Wiecie, ze w wiecej jak 5 osob sie nie da. To jest po prostu awykonalne. A z 5cioma i tak czesto wchodzi klepsydra.
Offline
The Kartas Keeper / Moderator
ja w sprawie GOsi nie bede sie wypowiadal, tym razem sobie raz w zyciu pozwole przyznac prawo do odmowy wypowiedzi poniewaz nie chce nic tu mowic wbrew nikogu czy tez za kims wiec to od was zalezy mosci panowie ale proponuje zebys M pogadal z Gosia i jakos zebyscie sobie wytlumaczyli
Offline
Czeladnik socjopaty
Ja ze swojej strony moge tylko powiedziec ze juz rozmawialismy z Matejem i wie jakie jest moje stanowisko. Ja moge obiecac ze sie postaram, sprobuje jeszcze raz i jezeli bedzie dobrze szlo to zostane. Nie moge powiedziec ze mnie sesje kompletnie nie interesuja, no ale przyznaje tez ze do tej pory jakos sie nie zaangazowalam zbyt mocno i postaram sie to jakos poprawic.
Jezeli sie nie uda - no to wiadomo, zrezygnuje i dam miejsce innym ktorym bedzie lepiej wychodzic. Mysle ze jak na razie sprawa jest jasna, ale jezeli macie jakies uwagi to ja chetnie poslucham :)
Offline
Big Badass GM
Ze wzgledu na to, ze Sowa sie nie wykazal jeszcze jak dotad niczym (poki co stracil 2 postacie, jedna przez pecha, ale w sposob zawiniony w zasadzie, bo gdyby postepowal racjonalnie mialby PP) po nastepnej sesji, albo dwoch nastepnych sesjach z jego udzialem podejme decyzje, czy dalej gramy w 6 osob, czy juz nie.
Odnosnie Lukasza podejme decyzje po nastepnej sesji z jego udzialem, choc poki co wydaje mi sie, ze bedzie ona pozytywna, ale warunek jest jeden: Lukasz musi zarejestrowac sie na forum i robic chociaz to minimum organizacyjne, ktore jest wymagane z racji liczby graczy. Poniewaz H masz z nim najlepszy kontakt licze na Twoja pomoc w tej kwestii.
Offline
The Kartas Keeper / Moderator
Jako przodownik pracy wypowiem sie wiec ja.
Takowoz uwazam, ze SOwa nie zablysnal przez ten czas neistety wrecz przeciwnie np. po prostu nie przezyje jak to mozna w las srtrzelac i zdradzac gdzie sie jest po prostu uh pasc przez to moglismy a jak by ich 20 wyskoczylo to co? ja kunia mialem to by pepcor w plecy zeby nie dostac i bum uciekl ale to bylo zagrozenie dla wszystkich.
Nie przekreslam Sowy, lubie go jako czlowieka naprawde ale wystepuje tu jako gracz z kurwa jego jebana mac 12 letnim starzem i powiem jak gracz do gracza: jebiesz stary wes sie do roboty inaczej nie przejdzie!
Bez urazy oczywiscie Sowa :)
Amen
Offline